Uzdrowienie i zdrowiePrzemysłochrona przeciwlotniczaThe Urban Xplorer

Bunkier miodowy

Eine unscheinbare Industriebrache, irgendwo mitten im Ruhrgebiet, lässt auf den ersten Blick kaum Ahnen, welch andere Welt direkt unter den eigenen Füßen auf einen wartet. Verzweigte Tunnel, begonnene Stollen, Stalaktiten die wie Speere von der Decke ragen. Wer schonmal hier war, weiß, wovon ich rede. Und der Weg nach drinnen ist auch nicht so einfach. Das kleine unscheinbare Loch am Hang ist leicht überwunden. Doch um endgültig in die Anlage hinein zu kommen ist es von Nöten, sich durch ein langes und enges Rohr zu “würgen”, welches gerade für die großen unter uns zum verweilen einlädt… Ironie Off

Der Honigbunker ist eine eigene Welt

Ist man erst einmal am Ende des Rohres angekommen, darf man feststellen, dass man sich 2/3 der Strecke hätte sparen können, wenn nur nich das verdammte Rohr so lang wär…^^
Belohnt wird der Weg allerdings mit einer sagenhaft schönen Location, die einen mit jeder Menge Motiven belohnt.
Hier befand sich in den Kriegsjahren ein Luftschutzstollen, ursprünglich mit seinem Nachbarn verbunden, der in den Schlackenberg hinein getrieben worden war. Hier befand sich auch eine bombensichere Krankenhausanlage. Diese wurden den in der Nähe liegenden Krankenhäusern zugeteilt, die ihrerseits für die Inneneinrichtung der Räume zu sorgen hatten.
Die Zahl der Betten, die wegen der beschränkten Raumverhältnisse als Doppelbettstellen übereinander angeordnet werden mussten, war sehr verschieden. In einem solchen Großstollen war es möglich, die Bettenzahl auf 180 zu bringen.

Frisch ↔ Lange Verlassen
Einmal kurz durchwischen ↔ Morbider Charme
Vandalismus ↔ Natürlicher Verfall
Leere Räume ↔ Viel zu entdecken
Schöne Weitwinkelmotive
Detailaufnahmen
Außenaufnahmen
Persönliche Wertung

User Rating: 3.43 ( 4 votes)
Zapisz się do naszego newslettera i bądź na bieżąco. Nie udostępniamy danych, nie wysyłamy spamu i nie pobieramy żadnych opłat.
To po prostu pomoże ci nie przegapić żadnych wpisów.
Tematy

Jeśli chcesz wesprzeć moją pracę, będę wdzięczny za niewielką gratyfikację w postaci talara do mojej skarbonki. Wystarczy, że klikniesz na zdjęcie.
Każda darowizna przyczynia się do utrzymania tego bloga bez reklam i zapewnia jego dalsze funkcjonowanie.
Umożliwiacie mi tworzenie wysokiej jakości, autentycznych treści, które są zgodne z naszymi wspólnymi wartościami.

Dziękujemy za zaufanie i wsparcie.

1

Views: 2436

Rico Mark Rüde

Od 2002 roku poświęcasz się eksploracji miejskiej, odkrywając nieznane miejsca, które często pozostają ukryte, mimo że znajdują się tuż obok nas. Swoje odkrycia utrwalasz na zdjęciach i wzbogacasz je na swoim blogu szczegółowymi badaniami i tekstami. Oprócz zainteresowania urbexem zajmujesz się również pisaniem opowiadań i książek oraz tworzeniem szczegółowych modeli.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Dies könnte dich auch interessieren.
Close
Back to top button